sobota, 12 listopada 2011

Recenzja: 1/2 Prince (Half Prince)

Na tą mangę trafiłam zupełnie przypadkiem i szczerze powiedziawszy, czytając tytuł spodziewałam się kolejnego Shojo o miłości. Jakież było moje zdziwienie gdy przeczytałam opis "Half Prince'a".
Akcja dzieje się w odległej przyszłości, w roku 2100. Poziom technologi jest wysoki i pozwala na stworzenie gry o dziewięćdziesięciu dziewięciu procentach realizmu. Taką grą jest "Second Life" (ang.-drugie życie).Akcja mangi skupia się na przygodach właśnie w "Drugim życiu". Możesz być kim chcesz, począwszy od psa a na aniele skończywszy, gdyż postaci jest od groma. Jedyną wadą "Drugiego życia" jest fakt, że płeć postaci jest zależna od płci gracza. To znaczy, że postać jest np. dziewczyną kiedy gracz jest płci żeńskiej.
Tej zasadzie sprzeciwia się Feng Lang, główna bohaterka manhwy, która jest zwyczajną studentką grającą od czasu do czasu w różne gry komputerowe. Podpuszczona przez brata-bliźniaka Feng Yang Minga, zakłada się z nim, że pokona system i przejdzie całą grę bez niczyjej pomocy. Miała szczęście- logując się jako pierwsza na nowo powstałym serwerze, dostała jedno życzenie niczym u złotej rybki. Wykorzystując owo życzenie, Feng Lang staje się pierwszą transwestytką "Second Life"i jako Elf Prince zaczyna przygodę w wirtualnym świecie.
Początki Prince'a są , jak to zwykle bywa, trudne gdyż po raz pierwszy sama przechodzi kolejne poziomy gry. O jej zmianie płci wie jedynie kilka osób na świecie. Borykając się z różnymi problemami staje się coraz silniejsza, aż w końcu jest silniejsza od swojego brata (dzięki swojej nieco agresywnej postawie zyskuje przydomek Bloody Elf). Jako elf jest niesamowicie przystojna przez co wiele postaci- niezależnie od płci- szaleje na jej punkcie tym samym utrudniając wygraną zakładu.
Po swojej pierwszej misji, zyskuje własnego zwierzaka- mięsną pyzę, która mimo niewielkich rozmiarów jest równie bojowa co właściciel. Umie wiele ciekawych ataków jak np. karabinowy mięsny atak. Dziwne jest w niej to, że jest kanibalem i ze smakiem zjada inne mięsne pyzy. Z czasem gdy pyza uczy się mówić a Prince odkrywa, że pyza jest chłopcem.
Z czasem do Prince'a dołącza zwariowany NPC ( sterowana przez system postać w grze)-złodziej imieniem Lolidragon, pokojowo nastawiony wilk-kapłan Ugly_Wolf, rozmarzona i nieco dziecięca nekromantka Doll, zakochany w Prince'ie bard Gui (skrót od Guileastos), nieśmiała mag Yulian i wiele innych barwnych postaci.
Jako grupa pod nazwą Dewianci szybko zyskują sławę, pieniądze, coraz to lepszy ekwipunek czy terytorium, lecz co najważniejsze z dnia na dzień są sobie coraz bliżsi. Pokonując coraz silniejszych i różnych rodzajów przeciwników zbliżają się ku szczytowi.
Większość z Dewiantów mieszka w tym samym mieście co Feng Lang a kilku z nich pracuje lub uczy się w tej samej szkole. Przykładem jest Gui, który uczy Feng Lang i nie ma o tym zielonego pojęcia, iż ona jest właśnie tymże Prince'em, którego tak uwielbia.
Będąc prawie na samym szczycie zaplątali się w pewną intrygę. Nie powiem jak się skończy ich przygoda, gdyż sama tego nie wiem. Jedno jest pewne, razem ustanowią pierwszą legendę "Second Life", Legendę Prince'a.
Przygody Dewiantów są pełne akcji i humorystycznych gagów, jak chociażby zaaranżowanie ślubu Ugly_Wolfa z Yulianą czy . Jak to raz określiła Lolidragon "W Dewiantach nie ma żadnych normalnych osób".
"Half Prince" polecam tym , którzy lubują się w fantastyce, gdyż nie brakuje tutaj postaci rodem z legend jak elfy, wilkołaki czy anioły. Nie braknie zarówno przygody jak i akcji. Całość jest genialnym połączeniem akcji, humoru i przygody. Ku mojemu utrapieniu nie zabrakło także elementów miłosnych. Najbardziej spodobał mi się pomysł koncertu w wirtualnym świecie. Pierwszy raz spotkałam się z takim pomysłem i szczerze przyznaję, że jest świetny.
Dobra, żywa kreska, doskonała fabuła, zabawne dialogi-nic dodać nic ująć.
Mangę, z tego co wiem, można przeczytać jak narazie w internecie na [krypto-reklama] centrum-mangi.pl [krypto-reklama]. Do dnia dzisiejszego opublikowano 54 rozdziały.
Autorem mangi jest Yu Wo. Nakreślił on równo siedem tomów przygód Feng Lang i jej przyjaciół z "Second Life". Zachęcam do zgłębienia się przygody Dewiantów, gdyż nie ma nic do stracenia.

by Mika

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz