Zapewne widząc pierwsze lepsze screeny z tego anime pomyślicie sobie ,,Znowu drobne dziewczynki z ogromną bronią ?''. Przyznam, że też tak sądziłam. Jednak otworzyła się przede mną historia nie tak bardzo przecząca grawitacji jak się wydaje.
Nowa przyjaźń
Tak więc przenosimy się do współczesnej Japonii. Poznajemy tam główną bohaterkę - Mato, która właśnie przygotowuje się na pierwsze rozpoczęcie roku w gimnazjum. W szkole zauważa pewną dziewczynę i postanawia ją poznać. Oczywiście szybko łapią ze sobą kontakt. Mato jest bardziej wesoła i beztroska, a jej koleżanka (Yomi) - mądrzejsza i dojrzalsza. Spędzają razem każdą wolną chwilę. Pomimo dołączenia do różnych klubów sportowych dziewczyny przyjaźnią się nadal. Jednak w następnym roku ich klasa zostaje rozdzielona. Nie chciałabym zdradzać więcej fabuły, w końcu ova trwa niecałą godzinę. Resztę akcji określę przysłowiem - ,,Dla przyjaciela nowego, nie opuszczaj starego''.
Strzelec Czarnych Skał
Większość czasu poświęcone jest przyjaźni dziewcząt, a fabuła zwykle rozgrywa się w domu/szkole. Jednak w trakcie wydarzeń czasem pokazywana jest dość niepokojąca walka dwóch postaci, które są łudząco podobne do naszych bohaterek. Nawet na końcu nie jest zbyt dokładnie wytłumaczone kim one są i dlaczego istnieją, ale uważa się je za alter ego Mato i Yomi, które żyją w innym świecie. Walki pokazane są dynamicznie i co dla mnie ważne - nie ma zbędnego gadania w trakcie. Co do relacji między dziewczynami - niektórzy uważają to wręcz za shoujo-ai. Ja również tak sądzę, ale jest to uczucie tak czyste i niewinne, że nie powinno nikomu przeszkadzać.
Podsumowanie
Zakończenie pozwala myśleć, że będą dalsze losy dziewczyn. Już w styczniu ukaże się 8-odcinkowa seria TV , na którą z niecierpliwością czekam. Produkcję polecam wszystkim, którzy lubią opowieści o przyjaźni. Momentami wzruszające, ale i pozytywne. Na koniec chciałam dodać ( dla fanów Vocaloid ), że istnieje piosenka Miku pod tym samym tytułem i została użyta w trailerze tego ova.
Moja ocena - 9/10.
Hmmm.... jak dla mnie to OVA było słabe. tak na 4/10
OdpowiedzUsuńTo sobie trochę poczeekamy >3<
OdpowiedzUsuńTego się nie tłumaczy jako " Strzelec czarnych skał"... To jest nazwa własna....
OdpowiedzUsuń